zawrzeć się
  • tytuły katechizmów
    10.11.2011
    10.11.2011
    Droga Redakcjo,
    czy w pracy poświęconej katechetyce tytuły źródeł: Katechizm Kościoła Katolickiego (i określenia synonimiczne: katechizm współczesny albo watykański) oraz Katechizm Rzymski (Katechizm szesnastowieczny, Soboru Trydenckiego) powinny być pisane kursywą (nie dotyczy określeń synonimicznych), jako tytuły, czy też wystarczy jedynie zapis z wielkiej litery? W materiale źródłowym znalazłam formy drukiem prostym i z wielkiej litery także odnośnie zapisów synonimicznych.
    Pozdrawiam.
  • witkacyzmy
    9.04.2008
    9.04.2008
    Szanowni Eksperci!
    Czy jatros i jatromantis to wyrazy-cytaty, czy częściowo spolszczone? Co mogą oznaczać, od jakich wyrazów podstawowych i z jakiego języka pochodzić, które znajdują się w manifeście Witkacego „Z Papierka Lakmusowego’’: neo-pseudkretynizm, neo-kabotynizm, solipsoderyzm, neo-humbugizm, mistyficyzm, fiktobydlęcyzm, i czy błaźnizm, papugizm, małpizm, filutyzm, gitaryzm, piurglabizm są hybrydami? Czy można je uznać za hybrydy złożone z obcej podstawy słowotwórczej i gr. sufiksu -izm, oznaczającego potocznie doktrynę, teorię, kierunek artystyczny np. papugizm: tur. papahan + sufiks -izm (gr. -isma, ismos)?
    Monika Czarnota
  • Ávila
    2.10.2014
    2.10.2014
    Szanowni Państwo,
    która forma jest poprawna: święta Teresa z Avila czy święta Teresa z Avili? Pierwsze sformułowanie jest powszechne, w mowie i piśmie, jednak wydaje mi się ono niepoprawne – wszak w języku polskim nazwy własne również powinny być odmieniane; nie mówimy/piszemy przecież Matka Teresa z Kalkuta.
    Z poważaniem,
    Prakseda Pawłowska
  • marketing mix
    21.01.2002
    21.01.2002
    Szanowni Państwo!
    W publikacjach na temat marketingu występuje dość często wyrażenie marketing mix, oznaczające zestaw (czy mieszankę) narzędzi marketingowych, takich jak produkt, cena, promocja i dystrybucja. Marketing należy do tych dziedzin, w których słownictwo polskie nie miało jeszcze czasu rozwinąć się i zakorzenić. Jeżeli jednak uznaje się określenie marketing mix za precyzyjniejsze (i oszczędniejsze?) niż możliwe polskie odpowiedniki, to należy mu zapewnić funkcjonowanie zgodne z duchem języka polskiego.
    Tak się jednak nie dzieje. W artykułach i podręcznikach publikowanych na początku lat dziewięćdziesiątych marketing mix na ogół nie był odmieniany, co było może nieco śmieszne, nieco sztuczne, ale stanowiło mniejsze zło w stosunku do tego, co nastąpiło później. Jak widać odczuwana była potrzeba odmiany (fleksji), skoro któryś z autorów zdecydował się na zastosowanie w dopełniaczu i miejscowniku formy marketingu mix. Sprawa byłaby błaha, gdyby nie to, że ten dziwoląg językowy został skrzętnie skopiowany przez następnych autorów i w kolejnych podręcznikach do marketingu taka właśnie absurdalna odmiana pojawia się coraz częściej. Wynika ona prawdopodobnie stąd, że z dwóch członów tego wyrażenia marketing nie sprawia żadnych problemów z odmianą, a mix sprawia, bo nie wiadomo, jak należy pisać: mixu czy miksu, mixie czy miksie, lepiej więc tego miksu nie ruszać.
    Zasadniczy problem takiej interpretacji polega na braku zrozumienia konstrukcji tego wyrażenia i roli każdego z dwóch wyrazów. Marketing mix można by przetłumaczyć na polski jako mieszankę marketingową. Wyraz marketing (człon odróżniający) określa wyraz mix, a nie na odwrót. Tymczasem odmiana marketingu mix mogłaby sugerować, że chodzi tu o jakiś rodzaj marketingu; w tym przypadku kolejność wyrazów byłaby pozbawiona sensu.
    Ja używam w dopełniaczu formy marketing miksu, w miejscowniku – marketing miksie, co nie jest może piękne, ale respektuje rolę każdego z elementów wyrażenia. Można się zastanawiać, czy nie lepiej, z punktu widzenia ducha języka, wyglądałaby forma miks marketingowy z odmianą: miksu marketingowego, o miksie marketingowym. Jeżeli zaś przyjmiemy, że mix jest bezwzględnie nieodmienny, mogę uznać (choć nie bez żalu, bo polski jest językiem fleksyjnym i w tym upatruję jego piękno), że całego wyrażenia marketing mix odmieniać nie należy. Nie mogę się jednak pogodzić z powyżej opisaną odmianą: marketingu mix i proszę o pomoc.
  • nie i już!
    15.02.2015
    15.02.2015
    Dzień dobry,
    spotkałem się gdzieś na portalu społecznościowym z określeniem nieheteroseksualny. Zżera mnie ciekawość czy istnieje w języku polskim takie słowo, a jeśli istnieje, to co oznacza (niestety sam nie poradziłem sobie z odpowiedzią na to pytanie ze 100% pewnością)? W przypadku jeśli jednak nie istnieje takie słowo w języku polskim, a jest to pewnego rodzaju słowotwórstwo, chciałbym wiedzieć jak się mają do tego heteroseksualny i homoseksualny. Jeśli to możliwe, proszę o odpowiedź.
  • Niejasne zdanie

    7.01.2023
    3.01.2023

    Chciałbym się dowiedzieć co jest nie tak w konstrukcji zdania: „Według mnie sęk tkwi w Cirilli Fionie Elen Riannon, ale nie tej prawdziwej tylko fałszywej, jeżeli uznamy wydarzenia w w3 za kanoniczne, to pierwszą polityczną sprawą która rzuca nam się w oczy, jest to, że de facto ta wielka konspiracja dzięki której mógł zostać zawarty pokój w Cintrze, a Emhyr zyskał prawa do ziem za górami Amell, jest fakt że wszyscy znają prawdę”.

  • nieumienie, niepotrafienie
    3.10.2011
    3.10.2011
    Zastanawiam się, czy forma rzeczownika od czasownika nie umieć będzie wyglądać jak nieumienie, czy raczej nieumiejętność będzie tutaj właściwą odmianą? Analogicznie nie potrafićniepotrafienie? Czy te słowa są poprawne?
    Pozdrawiam
  • orzecznik przymiotnikowy
    9.05.2003
    9.05.2003
    Droga Poradnio,
    moje pytanie dotyczy czasownika okazać się. Czy zapytamy, że ktoś okazał się jakimś czy jakiś, a może jest to zależne od kontekstu zdania? Jak zatem będzie poprawnie brzmiało zdanie: „Okazaliście się najdzielniejsi z obywateli” czy „Okazaliście się najdzielniejszymi z obywateli”? Osobiście optuję za drugą wersją, ale może się mylę? Dziękuję za odpowiedź.
  • Prawo odbiorcy usług psychologicznych

    1.02.2024
    1.02.2024

    Szanowni Państwo,

    piszę, ponieważ pojawił się na uczelni problem językowy, a mianowicie chciałabym uzyskać informację na temat tego, czy sformułowane zdanie jest poprawne:

    „Psycholog działa z poszanowaniem prawa odbiorcy do wysokiej jakości usług psychologicznych”. Czy w użytym zdaniu nie powinno pojawić się wyrażenie „otrzymania/ pozyskania wysokich usług”? Czy zdanie nie powinno zabrzmieć w ten sposób: „Psycholog działa z poszanowaniem prawa odbiorcy do otrzymania/pozyskania wysokiej jakości usług psychologicznych” ? W wyniku tego, iż odbiorca nie posiada bezpośredniego prawa ani wpływu na jakość usług świadczonych przez psychologa, pojawił się dylemat językowy.

    Pozdrawiam.

  • procent, proc., %
    26.01.2023
    15.03.2007
    Witam!
    Chciałem Państwa zapytać, czy w oficjalnych dokumentach firmowych dane procentowe należy przedstawiać w formie skrótowej (np. 27 proc.), czy typowym znakiem (np. 27 %). Może nie ma to znaczenia, a może zależy od rodzaju danych (np. procenty w alkoholu podajemy tak, a oprocentowanie kredytu już inaczej)?
    Jeszcze jedno pytanie: czy są jakieś wskazania bądź przeciwwskazania do używania w oficjalnych dokumentach zwrotu verte.
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego